Wyobraź sobie człowieka. Nie ma wizji siebie, nie potrafi myśleć o swoim życiu całościowo, pojęcie długoterminowych celów są mu obce, ba, trudno jest mu realizować nawet cele krótkoterminowe, jeśli już w ogóle je ma.
Czy może mieć motywację i napęd do działania? Jaka jest jego świadomość, że oto realizuje się jako człowiek, że kocha to, co robi i wypełnia życie tym, co go najbardziej kręci? Czy nie sięga wówczas o zbyt proste wymówki?
Bo oto cierpi na brak czasu, bo obowiązki nie pozwalają, bo jestem zbyt zmęczona..
Wizja własnego życia
Posiadanie umiejętności ( nie mówiąc o strategii ) wyznaczania celów oraz konsekwentne jej wykorzystywanie to warunki konieczne do realizacji spójnej wizji własnego życia.
Jak zacząć? Może od umiejętności zadawania sobie kolejnych, ważnych pytań, i udzielenia na nie
szczerych odpowiedzi?
– Czy to, co robię, daje mi satysfakcję?
– Jaką przyjemność sprawia mi realizowanie się w tym jako człowiek?
– Jakie mam marzenia?
– Jak mogę je zrealizować?
– Jaki termin wyznaczam sobie na realizację pierwszego z moich marzeń?
– W jaki sposób zmieni to moje życie?
– Gdybym miała robić to, czego naprawdę chcę, jakie byłoby wówczas moje życie?
– Jak bym się czuła? Czy lepiej, niż czuję się dziś?
– Jak czuję się dziś myśląc o realizacji oczekiwań wobec życia?
Obierz swój kurs
Gdy już poznasz odpowiedź na te, z pozoru, łatwe pytania i obierzesz kurs na życie wypełnione energią i pasją, możesz zacząć realizację planu.
Ja, podążając za marzeniami, pamiętałam o zwracaniu uwagi na informacje zwrotne, które otrzymywałam z zewnątrz i – co niezwykle ważne – z wnętrza siebie. Ta obserwacja, w połączeniu z asertywnością, aktywnością i konsekwencją w działaniu sprawią, że kolejno realizowane i skreślane z listy cele stają się powodem do dumy. ( Jak sprawiać sobie przyjemności » czytaj tutaj ). A osiągane rezultaty to kolejne elementy budujące poczucie pewności siebie.
Podczas tego długofalowego procesu nie możesz zapomnieć o spójności, czyli wewnętrznej równowadze między tym, czego naprawdę chcesz a tym, co wydaje ci się, że chcesz.
Bo zdarza się, zwłaszcza kobietom, że – na fali zmiany – dążą do udowodnienia swojej wartości nie sobie, ale innym osobom. Mama, tata, babcia, narzeczony, mąż, dzieci, dorosłe dzieci; wszyscy czegoś od nich oczekują i im wszystkim chcą pokazać, jak wiele potrafią wciąć na swoje barki i dać radę.
A czy udowadnianie czegoś komuś nie prowadzi przypadkiem donikąd? A raczej do ponownego runięcia w przepaść, kiedy zadasz sobie w końcu pytanie – Czy moje życie naprawdę jest moje?
Najważniejsze, to pamiętać by to, co robisz, było spójne z twoimi potrzebami. Każda komórka ciała ma krzyczeć – Tak! to jestem właśnie ja i tego właśnie chcę!
Co o tym sądzisz? Masz wizję swojego życia? Realizujesz pragnienia, oczekiwania, cele, marzenia?
Porozmawiajmy o tym. Podziel się w komentarzach, udostępnij w MS.